Reklama:

Brodawczaki krtani u dzieci – czym są i jak się przed nimi ustrzec?

Brodawczaki krtani u dzieci – czym są i jak się przed nimi ustrzec?

panthermedia

Uśmiechnięte dziecko

Brodawczaki krtani u dzieci są strukturami patologicznymi, których silne tendencje do rozrostu powodują bezpośrednie zagrożenie dla drożności dróg oddechowych. Do zakażenia dochodzić może poprzez krew – w okresie ciąży lub w okresie okołoporodowym czy od zakażonej wirusem HPV matki. To właśnie zakażenie wirusowe odpowiedzialne jest powiem za pojawienie się brodawczaków u dzieci. Rozwój brodawczaka bywa bardzo nieprzewidywalny, stąd trudny jest sam proces leczenia, jednak w większości przypadków w okresie pokwitania mają one tendencje do samoistnego zaniku.

Reklama:

Już w XVII wieku medycynie znane było zjawisko, jakim są brodawczaki krtani – z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki dotyczące obserwacji tego patologicznego stanu. W świetle obecnie posiadanej wiedzy brodawczaki pojawiają się wskutek zakażenia wirusowego, a ich leczenie nastręcza wielu trudności, głównie ze względu na nieprzewidywalny charakter przebiegu procesu patologicznego [1]. Niektóre próby nawet wielomiesięcznej terapii ogólnej z zastosowaniem środków dożylnych czy doustnych nie przynosiły oczekiwanych efektów, stąd obecnie podejmowane są próby wykorzystania leków miejscowych, zwłaszcza u pacjentów, którzy mają tendencję do nawrotów [2]. Brodawczaki wykazują silne tendencje do nawrotów, wieloogniskowego występowania i szybkiego rozprzestrzeniania się w obrębie górnych dróg oddechowych. Te bladoróżowe guzy wyrastające wprost z błon śluzowych, mają zdolność do szybkiego rozrostu, stąd stanowią poważne zagrożenie głównie ze względu na fakt blokowania drożności dróg oddechowych, co prowadzić może w konsekwencji do zaburzeń funkcji układu oddechowego. Zwykle obserwuje się samoistną remisję guzów w okresie pokwitania, jednak w części przypadków konieczna jest interwencja chirurgiczna, której celem jest zapewnienie sprawnego przepływu powietrza, czyli drożności dróg oddechowych [1].

Etiologia patologicznego procesu

Jak mówi obecna wiedza medyczna, za pojawienie się brodawczaka u dziecka odpowiedzialne jest zakażenie wirusem HPV (human papilloma virus). W odniesieniu do brodawczaków dróg oddechowych pojawiających się u dzieci najczęściej identyfikowanymi typami wirusa są podtyp 6 i 11, czyli te, które zwykle obserwuje się u kobiet z kłykcinami kolczystymi sromu lub cierpiącymi na nowotwór szyjki macicy. Podtyp 11 wirusa jest zdecydowanie bardziej inwazyjny i to właśnie on odpowiedzialny jest za rozwój brodawczaka w obrębie tchawicy i krtani [1]. Ta właśnie grupa wirusów jest najczęściej odpowiedzialna za zakażenia skóry, nabłonka, układu oddechowego oraz narządów płciowych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, mająca silne tendencje do gwałtownego i trudnego do zatrzymania rozrostu komórek, które zakażone są wirusem [2].

Do namnażania się wirusa dochodzi w komórkach podstawowych błony śluzowej, dzięki czemu możliwy jest szybki proces poliferacji. Uśpiona postać wirusa (tzw. postać letalna) obecna może być nawet w tkankach niezmienionych, czym tłumaczyć można tendencję do częstych nawrotów po przebytym leczeniu, nawet najbardziej inwazyjnym, czyli chirurgicznym.

fot. panthermedia

Wirus identyfikuje się za pomocą badań wykorzystujących mechanizm reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR), hubrydyzacji na filtrze, jak również hybrydyzacji metodą Southern blotting [1].

Zakażenie

Nie do końca poznana jest obecnie droga, jaką dochodzi do zakażenia dziecka. Z uwagi na fakt identyfikacji takich samych podtypów wirusa u dziecka i u kobiety z kłykcinami kolczystymi sromu oraz nowotworem szyjki macicy wnioskuje się o przeniesieniu zakażenia HPV z matki na dziecko podczas ciąży, przez łożysko lub też drogą wstępującą z narządów rodnych kobiety. Do zakażenia może także dojść w okresie okołoporodowym, podczas przechodzenia dziecka przez drogi rodne zakażone wirusem. Ważną informacją jest jednak fakt, że żadne badania nie dały stuprocentowej pewności, że dziecko, które urodzi matka zakażona wirusem, jest bardziej narażone na pojawienie się brodawczaka krtani. Nie wykazano także, żeby bezpieczniejszą opcją było cesarskie cięcie lub też usunięcie kłykcin wirusowych jeszcze przed porodem [1].

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Laryngologia dziecięca

gość
Choroba gardła
Witam mam problem może ktoś pomoże rozwiązać. Mam na języku lekki biały nalot kilka czerwonych plam i z tyłu z 3 małe krostki chyba brodawki nwm czerwone żyły w gardle pod językiem 2 fioletowe i od c...
narośl na tylniej ścianie gardła, guzki
Czy ktoś wie co to może być? Nowotwór? Mam wycięte migdałki, nawracające infekcje gardła oraz zatok. Od ok roku na tylniej ścianie gardła posiadam grudki, które się zwiększyły. Ta narośl po lewej str...
gość
Guz/krostka w gardle
Co to może być jak na zdjeciu
gość
Krosta, Grudka na Języku
Witam, od 2 tygodni utrzymuje mi się na języku widoczna gruda, nie sprawia bólu ani nie zmienia kształtu, jest wrażliwa na dotyk jak powstała struktura języka. Co to może być i jak się pozbyć? Z góry...
gość
Grudki na języku
Cześć czy ktoś wie co to za grudki na końcu języka?
gość
Słodki posmak po usunięciu migdałków
Witam, 12 dni temu miałem usunięte migdały podniebne, od trzech dni zacząłem jeść normalne posiłki i każdy ma słodki posmak, kawa smakuje dziwnie, szczególnie odczuwam to na bokach języka i na języku...
Reklama:
Reklama: