Adenotomia czyli usunięcie migdałka gardłowego (trzeciego migdałka). Nadmierny przerost migdałka gardłowego manifestuje się zaburzeniem drożności nosa, przewlekłą wydzieliną, zaburzeniami snu, koncentracji oraz częstymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Adenotomia jest często zaliczana do zabiegów małoinwazyjnych, które są bezpieczne i niosą minimalne ryzyko powikłań. Kwalifikacja do zabiegu odbywa się podczas konsultacji laryngologicznej, która obejmuje wywiad lekarski, badanie laryngologiczne oraz niekiedy badania obrazowe.
Czym jest migdałek gardłowy i jakie pełni funkcje w naszym organizmie?
Migdałek gardłowy to niewielkie skupisko tkanki chłonnej, podobnej do tej, która buduje węzły chłonne. Należy zatem do układu limfatycznego. Elementy tego układu są ściśle związane z jednostkami układu immunologicznego, którego jednym z głównych zadań jest obrona organizmu przed patogenami i mikroorganizmami, wywołującymi infekcje. Do podstawowych funkcji migdałków należy, wspomniana wyżej, obrona przed zakażeniami. Do innych zalicza się udział w oczyszczaniu powietrza przez nabłonek migawkowy, który pokrywa powierzchnię migdałka. Migdałek położony jest w części nosowej gardła, w miejscu przejścia jej w ścianę tylną.
Czy przerost migdałka zawsze oznacza patologię?
Przerost migdałka u dzieci jest zjawiskiem fizjologicznym. Rozrost tkanki limfatycznej, która buduje migdałek jest związany z kontaktem z alergenami. Fizjologiczny rozrost tej tkanki rozpoczyna się w 6 miesiącu życia, kiedy przeciwciała matczyne zaczynają być usuwane z organizmu. Wówczas układ immunologiczny zwiększa swoją aktywność, a dziecko samodzielnie rozpoczyna walkę z mikroorganizmami. Największy wzrost migdałka obserwuje się w wieku 4-7 lat, a jego intensywność uzależniona jest od kilku czynników takich jak: predyspozycja genetyczna, skłonność do alergii, a nawet nawyki żywieniowe. Po tym okresie migdałek stopniowo ulega zanikowi, a w wieku 20 lat jest już narządem szczątkowym. Najczęstszą przyczyną przerostu są nawracające wirusowe i bakteryjne zakażenie górnych dróg oddechowych. Do najczęstszych czynników etiologicznych należą bakterie Haemophilus influenzae, Streptococcus pneumoniae oraz Streptococcus pyogenes. Częstym współistniejącym problemem u tych dzieci jest alergiczny nieżyt nosa oraz refluks żołądkowo-przełykowy. Narażenie na dym papierosowy sprzyja częstym infekcjom, upośledza czynność układu immunologicznego oraz nasila patologiczny rozwój migdałków. Zatem w niektórych przypadkach migdałek gardłowy może nadmiernie przerastać, czego manifestacją są różne objawy. Patologiczny przerost migdałka skutkuje zwężeniem nozdrzy tylnych oraz nieprawidłową wentylacją trąbki słuchowej. Do grupy dolegliwości, z którymi zgłaszają się rodzice z dziećmi, należy blokada nosa, powodująca konieczność oddychania przez usta i uniemożliwiająca prawidłowe ogrzanie i oczyszczenie powietrza w jamie nosa, przewlekła wydzielina, zaburzenia wymowy, ograniczony węch. Dodatkowo, w czasie snu może wystąpić chrapanie i bezdechy trwające nawet kilkanaście sekund. Ma to w konsekwencji duży wpływ na jakość snu i koncentrację w czasie dnia. Zbyt duże powiększenie migdałka może także powodować przejściowe zaburzenia słuchu oraz częstsze infekcje ucha środkowego.
Jak wygląda kwalifikacja do zabiegu i jego przebieg?
Należy pamiętać, że decyzję o zabiegu powinni podjąć rodzice wspólnie z otolaryngologiem dziecięcym, który specjalizuje się w tego typu operacjach. Bardzo istotnym elementem w postępowaniu kwalifikacyjnym jest dokładnie zebrany wywiad. Ważne dla lekarza jest, aby uzyskać jak najwięcej informacji o możliwych przyczynach przerostu. Istotny jest czas utrzymywania się objawów, częstość występowania infekcji, informacja o jakości snu, występowanie podobnych problemów u rodzeństwa czy rodziców. Ważne, aby przed zabiegiem przeprowadzić dokładną diagnostykę, wykonując testy alergiczne, badania krwi oraz badania obrazowe. Podczas konsultacji laryngologicznej wykonywane jest badanie rynoskopii przedniej, czyli badanie wnętrza jamy nosa, celem oceny małżowin nosowych, błony śluzowej oraz obecności wydzieliny. Najczulszą metodą badania wnętrza jamy nosa jest obecnie badanie endoskopowe, najczęściej przy użyciu endoskopu miękkiego (fiberoskopu) lub, rzadziej stosowanego, endoskopu sztywnego. Badanie to polega na wprowadzeniu przez nozdrza przednie (dziurki nosa) giętkiego przyrządu, który zaopatrzony jest w system optyczny umożliwiający obrazowanie wnętrza nosa. Do metod niezwykle przydatnych należy badanie rynometrii akustycznej, która w bardzo szybki sposób umożliwia ocenę drożności nosa. Niekiedy konieczne jest wykonanie tomografii zatok przynosowych oraz części nosowej gardła.
fot. shutterstock
Wskazaniami do zabiegu są:
- zaburzenia drożności nosa,
- zaburzenia oddychania w czasie snu,
- nosowanie zamknięte (wada wymowy) i wady zgryzu,
- nawracające ostre zapalenia ucha,
- nawracające wysiękowe zapalenie ucha,
- nawracające i przewlekłe zapalenie zatok przynosowych.
Adenotomia zazwyczaj nie jest wykonywana u małych dzieci (niemowląt), niemniej nie ma górnej granicy wiekowej dla tego zabiegu. Uważa się, że dobrym okresem jest wiek przedszkolny i wczesnoszkolny.
Adenotomia to duża operacja czy zabieg małoinwazyjny?
Zabieg jest prowadzony w znieczuleniu ogólnym. Przeprowadzany jest przez usta lub nos (bez jakichkolwiek cięć na skórze twarzy). Migdałek jest usuwany za pomocą specjalnych mikronarzędzi, które pozwalają na precyzyjne usunięcie przerośniętej tkanki chłonną. Podczas zabiegu wykonuje się endoskopię, która umożliwia dokładną analizę zmian zapalnych oraz obrazowanie pola operacyjnego. Dzięki użyciu techniki ablacji (koagulacji tkanek), minimalizowane jest krwawienie podczas zabiegu. Zabieg zazwyczaj trwa do 1 godziny. Możliwe jest wykonanie zabiegu w trybie jednodniowej hospitalizacji, wobec tego dziecko może opuścić klinikę już kilka godzin po operacji. W niektórych placówkach konieczny jest jednak pobyt kilkudniowy.
„A może poczekać?” – pytają rodzice…
Propozycja zabiegu w wielu przypadkach wzbudza u rodziców wiele wątpliwości. Wielu rodziców słysząc, że ich małe jeszcze dziecko ma przejść zabieg, obawia się i dopytuje lekarza, czy jest on absolutnie konieczny. Należy podkreślić, że adenotomia jest zabiegiem małoinwazyjnym i bezpiecznym. Powikłania zdarzają się bardzo rzadko i nie są groźne. Zabieg adenotomii w niektórych przypadkach jest konieczny, szczególnie jeśli dziecko od długiego czasu ma upośledzoną drożność nosa, problemy ze snem, a w konsekwencji złe samopoczucie podczas dnia i problemy z koncentracją oraz częste infekcje górnych dróg oddechowych. W takich sytuacjach zabieg ten przynosi natychmiastową ulgę dla dziecka i ustąpienie uciążliwych objawów. Dziecko prawidłowo zaczyna oddychać przez nos, wysypia się i jest właściwie dotlenione. W sytuacjach, w których objawy nie są zbytnio nasilone, a w badaniu zostaje uwidoczniony przerost migdałka, można przyjąć metodę ‘uważnego wyczekiwania’, która polega na obserwacji i ewentualnym leczeniu doraźnym, zazwyczaj farmakologicznym. Czasem w tych sytuacjach migdałek po pewnym czasie ulega samoistnemu zmniejszeniu. Należy podkreślić, że antybiotykoterapia w leczeniu przyczynowym przerostu migdałka nie jest skuteczna, może być jedynie przydatna do leczeniu współistniejącego zakażenia bakteryjnego górnych dróg oddechowych.
Czy brak migdałka oznacza słabszą odporność?
Nie dysponujemy jednoznacznymi dowodami, że adenotomia wpływa negatywnie na aktywność układu immunologicznego. U starszych dzieci nie obserwuje się zwiększenia podatności na infekcje. Niektóre badania wskazują, że adenotomia wykonana poniżej 3 roku życia, może wpływać na osłabienie układu odpornościowego.
Kiedy zgłosić się do laryngologa?
Jeśli zaobserwowałeś u swojego dziecka nawracające infekcje dróg oddechowych, wady wymowy, częste zapalenia ucha czy problemy ze snem: chrapanie, częste wybudzanie się, oddychanie przez usta w czasie snu rozważ konsultację laryngologiczną lub porozmawiaj z lekarzem pediatrą o swoich obawach.